hide

Wzornictwo Design

Dizajn kiedyś i dziś

 

Dźwięk budzika w najnowszym modelu telefonu z logo nadgryzionego jabłka budzi cię z błogiego snu. Zasłaniasz twarz kołdrą ze znanej wnętrzarskiej sieciówki w oznace, że nie jesteś gotowy by zmierzyć się z nowym dniem. Jednak po kolejnej drzemce powoli siadasz i opierasz się o wezgłowie łóżka. Czekałeś na nie kilka dobrych tygodni. Opuszczasz nogi, wsuwasz je w klapki z niemieckim logo i kierujesz się do łazienki, aby umyć zęby elektryczną szczoteczką. Wstawiasz wodę na kawę w czajniku stylizowanym na lata 50 i czekasz, aż z tostera wyskoczą grzanki…We wszystkich twoich czynnościach wspiera cię cała masa przedmiotów. Pomyślałeś o tym, że każda z nich powstała najpierw w głowie kogoś takiego jak ty? Że najpierw pojawiła się potrzeba, potem koncepcja, projekt i oto właśnie w twoich uszach rozbrzmiewa muzyka płynąca wprost z bezprzewodowych słuchawek? To projektanci. Dizajnerzy. Wizjonerzy. Sprawiają, że dzięki nim funkcjonowanie jest łatwiejsze. Dzięki nim otaczający świat jest przyjemniejszy. Ale od początku.

 

Wzornictwo kiedyś

 

Najpierw była produkcja rzemieślnicza. Tylko elita mogła pozwolić sobie na ręcznie wytwarzane dobra na zamówienie. Artyści kierowali się hasłem “im więcej, tym lepiej”, a ornament oznaczał dobry gust. Klasy niższe z zakupów były wykluczone. Potem była produkcja przemysłowa. Dzięki rewolucji, nowoczesnym maszynom i linii produkcyjnej zapoczątkowanej przez Henry'ego Forda obniżone zostały koszty wytwarzania. Wzornictwo stało się jednym z elementów produkcji, a na produkty wytwarzane masowo mogli pozwolić już sobie kolejni odbiorcy. Niektórzy producenci prowadzili swoją działalność dwutorowo. Masową i elitarną. Zatrudnianie artystów miało załagodzić niesmak ogólnodostępnej produkcji.

 

 

Wzornictwo dzisiaj

 

W dzisiejszych czasach oba światy, produkcji masowej i elitarnej, nadal próbują się przenikać. Założenia na temat dostępności dizajnu są co najmniej dwa. Pierwsze, podkreślające, że tak jak w świecie mody, projekty hautecouture nie nadają się do masowej sprzedaży, ale pret-a-porter przeznaczone są już dla wszystkich. I drugie, głoszone przez Philippe Starck’a, którego marzeniem jest, żeby wszystkie projekty były na tyle dobre i tanie, by bez podziału trafiały do ogółu. 

 

 

Przenikanie się światów dizajnu

 

Przez to, że dostęp do dobrze zaprojektowanych rzeczy jest aktualnie ułatwiony, od ciebie tak naprawdę zależy, jakich wyborów dokonasz. Marki proponują swoim odbiorcom jakość i ponadczasowe formy sygnowane przez znanych i tych dopiero wkraczających w świat wzornictwa projektantów. A to wszystko w różnych, dostępnych dla każdego wariantach. Inwestycja w dobry dizajn jest jedną z najlepszych. Te nierzadko małe dzieła sztuki nie tracą na wartości. Wręcz przeciwnie. Z biegiem lat ich wartość wzrasta. 

 

 

Nagrody w świecie dizajnu

 

Nagrody przyznawane za dobre wzornictwo są odzwierciedleniem długich godzin pracy spędzonych nad określonymi wizjami. Projektanci, tacy jak np. Raimonds Cirulis tworzący dla UnknownNordic (autor mebli z lawy wulkanicznej, o których możesz przeczytać tutaj) czasami poświęcają znaczną część swojego życia nad testowaniem i opracowywaniem idealnej koncepcji. I tak jak projektanci marki Cielo, którzy wraz z kolejnymi projektami przekraczają granice surowców i form, tak dizajnerzy z ekipy Ariostea tworzą materiały lepsze niż zrobiła to sama natura! Red Dot Design Award, iF Design Award czy The Good Design Awards to tylko niektóre z licznych nagród którymi mogą poszczycić się projektanci sprzedawanych przez Midomo produktów.  

 

 

Mam nadzieję, że jeśli dotychczas tego nie robiłeś, to zaczniesz zwracać uwagę na rzeczy, którymi się otaczasz. Materiały, z których są wykonane, koncepcje za którymi kryją się ludzie, tacy jak ty, ponadczasowy styl. To wszystko składa się na dobry dizajn. Taki, który przetrwa chwilową modę, taki który możesz przekazywać z pokolenia na pokolenie. 

 

Zapisz się do naszego newslettera